po dosyc dlugiej przerwie wrocil do nas Jim i mamy szanse na dokonczenie mapy Dos Tigres.
Lipiec jest goracy, trudny to miejsac na wloczenie sie po lesie ale na szczescie w jaskiniach czesto panuje przyjemny powiew swiezego powietrza, no i oczywiscie chlodna woda po ktorej brodzimy po pas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz