poniedziałek, 25 marca 2019

skonczylo sie tak, ze przygarnelismy kochanka ze swierzbem.
mamy zatem full house. Bartek, Octavio, Gosia, Lemmy i jego koledzy Rudy i Rasta, Sunia i Rango. karma szybko sie konczy.

W miedzyczasie udalo sie wypoczac w lesie, 2 dni w valle de Bravo i 2 dni w Angangeo. Jeszcze napisze co tam sie wydarzylo. Zdjecia tez sa.


piątek, 8 marca 2019

Sunia

Sunia ma chlopaka. Ramon, takie ponoc jego imie, przyszdl z sasiedniej ulicy i wysiaduje pod domem juz drugi tydzien.  Nie wpuszcza nikogo, szczelnie zablowkowal dojscie Swiadkom Jehovy.
Sunia jednak, podobnie jak to wyszlo z Dartagnianem, puscila sie na boku z innym....
I tak mialam dzisiaj akcje pod domem, Ramon protestowal zeby nie na jego oczach ale i tak sie stalo.

poniedziałek, 4 marca 2019



dzisiaj zamykam kolejna grupe polska. duze doswiadczenie jak pewne sprawy trzeba dogadywac i opracowac. bezcenne refleksje.
a tymczasem skonczylam rowniez kurs owd z Octavio i dzisiaj po raz pierwszy poplynelismy zagladnac pod sufit. hahaha, i tutaj bylo tyle zabawy co frustracji. po dwoch nurkach Tavo stwierdzil, ze jest Jasem Fasola i ze wszytsko co moze pojsc nie tak wlasnie jemu sie dzieje. nagralismy kilka filmikow pogladowych. dobrze, ze humor dopisuje.

dzisiaj tez rocznica mojego nowego auta....a co za tym idzie i ubezpieczenie trzeba jutro zaplacic.