wtorek, 3 listopada 2020

Hanal Pixan


Zaduszki i Świeto Zmarłych w Meksyku wiadomo obchodzone jest kolorowo, głośno i wesoło. 
Tym razem przyjzałam się bliżej majańskiej tradycji Hanal Pixan i jej róznymi wariacjami.
Majowie nie maluja sobie twarzy farbkami i nie wieszaja calavery i Catriny. Oni karmia dusze zmarłych na swój własny sposób czyli...
W każdym domu buduje się ołtarz, który bedzie stołem przykryty łukiem z lisci palmy badź rudy. 
Na stole stawia sie ulubione potrawy zmarłego, ulubione napokje, cześto alkoholowe (puszki piwa, butelki tequili czy lokalnej miodówki balcze).
Sa oczywiście kwiaty, świece, owoce, słodycze (w przypadku dzieci) i czasami przerózne obiekty, których znaczenia nie rozumiem np. adidasy.
Podobnie na cmentarzach umieszczane sa przedmioty tak przypadkowe, że można by sie długo namyślac i dalej nic sie nie wymysli. Np, worek cementu, wystrugane cztery patyki, kilka par butów.....





Nic jednak tak nie dziwi jak porozrzucane kości ludzkie we wszystkich częściach cmentarza. Odwiedziłam małe miasteczko jukatańskie X-can i miejscowy zabytkowy cmentarz. 



I tutaj zagrzebałam się nieco głębiej w tej tradycji o co tak na prawdę  chodzi. 
Pomimo miejsckich zakazów  sanitarnych wciąz wiele rodzin decyduje się na przetrzymywanie i grzebanie zwłok w domach. Zwłoki chowane sa dość płytko a najcześciej nagrobki sa napowierzchniowe. 
W niektórych miejscowościach pielegnuję sie tradycję ekshumacji po 3 latach i przekładania wypolerowanych kości do osobnej skrzyneczki, najczęsciej wszystko obwija sie prześcieradłem aby nadać nowy kształt ciału. Sa tam czasem włosy co przyprawia naprawdę o mdłości.
W okresie listopadowym tzn. od 31 października kiedy obchodzi sie Święto Zmarłych Dzieci (tak, w Meksyku są 3 dni, 31.10 Żmerłe Dzieci, 01.11 Zmarli Dorośli, 02.11 Wszytskich Zmarłych)
Czasami czas i odejście najblizszej rodziny powoduje,że skrzyneczki rozpadaja sie, a resztki ludzkie pozostaja same sobie. Nikt ich juz nie pielegnuje, nie poleruje i nie wystawia w domu. 






Tradycja ciekawa, na pewno  konfrontacja  nie dla Wszystkich. Po powrocie szmańskim zwyczajem zaparzyłam liscie pomarańczy i spłukałam ciało.