sobota, 29 kwietnia 2017
czwartek, 27 kwietnia 2017
polish corner
27 kwietnia 2017 urodzil sie POLISH CORNER czyli moja nowa biznesowa twarz.
strona bedzie po polsku i promowana w kraju, w kwestiach zagranicznych pozostaje wciaz jako tulum scuba z Jeffem. I tym samym rozpoczynam burze w mozgu, logo, grafika i tresci......
ale wiadomo, ze w glowie juz wakacje, bilet kupiony, trybiki sie kreca.
strona bedzie po polsku i promowana w kraju, w kwestiach zagranicznych pozostaje wciaz jako tulum scuba z Jeffem. I tym samym rozpoczynam burze w mozgu, logo, grafika i tresci......
ale wiadomo, ze w glowie juz wakacje, bilet kupiony, trybiki sie kreca.
niedziela, 23 kwietnia 2017
wakacje w domu
plany wakacyjne sie klaruja. jest pierwsza czesc. wylot do Kolonii 18 czerwca.jeszcze nie zadecydowalam jak i do kiedy. wszystko wiec jeszcze plynne i otwarte, tak jak lubie.
poniedziałek, 17 kwietnia 2017
środa, 12 kwietnia 2017
wpadlam w wir uczenia kursow owd....i jak w dniu swistaka wstaje i robie w kolko to samo od tygodnia. i to w dodatku po hiszpansku co kosztuje mnie ciut wiecej energii. jeszce tylko 2 kursy.
ale juz na dniach przyjezdza Jim i zaczynamy sezon jaskiniowy, na sucho.
i jak tylko napisalam to tutaj to moi kursanci odwolai reszte kursu...he i koniec dnia swistaka
ale juz na dniach przyjezdza Jim i zaczynamy sezon jaskiniowy, na sucho.
i jak tylko napisalam to tutaj to moi kursanci odwolai reszte kursu...he i koniec dnia swistaka
wtorek, 4 kwietnia 2017
wspomnienie
i jeszcze krotkie wspomnienie minionego weekendu z Bacalar.
przyjazdy znajomych i rodziny zawsze motywuja mnie do odwiedzania nowych miejsc. Tym razem udalo sie dotrzec do Bacalar, slodkowodnej magicznej laguny, w ktorej mozna znalezc stromatolity, nastarsze na ziemi slady Ziemii. nam udalo sie jedynie zgubic wioslo na najplytszych wodach hahaha, odczepilo sie tuz przy cenocie negro, gdzie dno siega 20 mt, nie udalo sie wydobyc.... valeri i Enil musieli wrocic sila przedramion....
Poplywalismy na lagunie na deskach, piekne wschody slonca i mnostow interesujacych ptaszydel.
Pieknym ptakiem jest potwornie brzydko nazywajaca sie warzęcha różowa a po angielsku rozowa szpatulka, rodzaj ibisa..... tutaj na grafiti:
wycieczka sie udala, choc auto odmowilo posluszenstwa. poszly mi 2 paski klinowe a ich naprawa trwala kolejne 4 dni.....juz jest tak jak trzeba.
przyjazdy znajomych i rodziny zawsze motywuja mnie do odwiedzania nowych miejsc. Tym razem udalo sie dotrzec do Bacalar, slodkowodnej magicznej laguny, w ktorej mozna znalezc stromatolity, nastarsze na ziemi slady Ziemii. nam udalo sie jedynie zgubic wioslo na najplytszych wodach hahaha, odczepilo sie tuz przy cenocie negro, gdzie dno siega 20 mt, nie udalo sie wydobyc.... valeri i Enil musieli wrocic sila przedramion....
Poplywalismy na lagunie na deskach, piekne wschody slonca i mnostow interesujacych ptaszydel.
Pieknym ptakiem jest potwornie brzydko nazywajaca sie warzęcha różowa a po angielsku rozowa szpatulka, rodzaj ibisa..... tutaj na grafiti:
wycieczka sie udala, choc auto odmowilo posluszenstwa. poszly mi 2 paski klinowe a ich naprawa trwala kolejne 4 dni.....juz jest tak jak trzeba.
Subskrybuj:
Posty (Atom)