po rodzinie juz tylko zdjecia zostaly, tymczasem, do nastepnego razu. to nasze ognisko domowe wspolne, w komplecie. dobre bylo, smaczne.
a tymczasem, zreperowalam przednie zawieszenie a aucie, wstawilam 2 nowe opony i sprawdzilam zbieżność kół. auto gotowe na nowe tysiace kilometrow po bezdrozach. psy sie ciesza.
korzystajac z okazji, ze viva nie w domu, pies Miki, sprowadzilam Sunie i Darta do domyu. Mieszkamy w komplecie, przynajmniej na jakis czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz