środa, 12 kwietnia 2017

wpadlam w wir uczenia kursow owd....i jak w dniu swistaka wstaje i robie w kolko to samo od tygodnia. i to w dodatku po hiszpansku co kosztuje mnie ciut wiecej energii. jeszce tylko 2 kursy.
ale juz na dniach przyjezdza Jim i zaczynamy sezon jaskiniowy, na sucho.

 i jak tylko napisalam to tutaj to moi kursanci odwolai reszte kursu...he i koniec dnia swistaka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz