poniedziałek, 17 kwietnia 2017

swiateczne sniadanie


udalo sie troche odswietnie i z jajkiem. wybralismy sie w poszukiwaniu Alleluja dzikich plaz z Asia, Rafalem i Wojtkiem.  Smacznie bylo i bez ludzi, ale za to z pietnem odcisnietym przez ludzi, halda plastiku wyrzucona przez morze, ach jakie to straszne...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz