czwartek, 10 lipca 2014

szczeniak



ale heca, Sunia urodzila wczoraj wieczorem szczeniaka. Jeden ale byk. Qrde, mielismy podejrzenia, ze jest w ciazy ale minelo tyle tygodni od cieczki, ze juz wlasciwie uspokoilismy sie. przybrala na wadze nie co, sutki jej sie rozwinely, ale miala szczeniaki wczesniej i myslelismy, ze to  z powodu regularnego odzywiania ma kilka kg wiecej.
a tu nagle zaczela sie akcja porodowa.....sunia wykopala nam dziure w ogrodku, potem rozkopala cala doniczke....i wtedy juz wiedzialam, ze bedzie rodzic. przenieslismy ja do domu. wlazla pod lozko nasze, jej kryjowka i w sekunde urodzila szczeniaka. na nasze wszystkich szczescie tylko jednego. Zeton wyskoczyl, czarny jak heban, a tym czasem Sunii kochas jest bialy....i wtedy usmialismy sie, ze chyba nie jest ojcem i jak on to przyjmie, ze maly jest czarny.
Sunia go oblizala i maly zaczal ssac. Ale to slodziakowy widok. Lza sie w oku kreci.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz