Porządek to wieloznaczny termin stosowany jako termin specjalny w logice, matematyce, metafizyce i w filozofii przyrody. Jako termin niespecjalny posiada funkcje wartościujące i ekspresywne.W matematyce i logice porządek to relacja dwuczłonowa jednego zbioru, zwykle spełniająca aksjomaty porządku liniowego lub przynajmniej częściowego porządku. A w zyciu??
Trzeba zaczac od srodka. Po perturbacjach chorobowych, ktorych jeszcze nie koniec (tydzien do skonczenia antybiotyku) pora na wzmocnienie chi i ostra praca nad regeneracja oragniazmu. Bakterie klebsielli, szumnie zwane paleczka twardzieli, zrobily ze mna co chcialy, mam nadzieje, ze ampicilina sie z nimi raz na zawsze pozegna i spokojnie bede mogla cieszyc sie, jak dotad, dobrym zdrowiem. Czuje sie juz znacznie lepiej i i w zatochach zloza ropy chyba juz sie skonczyly ale przeplukuje je regularnie.
Generalnie panuje jakas epidemia dookola, charakteryzuje sie kilkudniowa goraczka, katarem, potem wszystko ustaje i znowu powraca. I tak wirusik czy bakteria krazy z ust do ust, reki do reki po calym Tulum. Objawy bardzo podobne do dengi, czyli goraczki krwotocznej, z ktorea blizej sie poznalam w Kostaryce. No ale jak to twardziel czy jego paleczka to nie ma sie co spodziewac, ze bedzie lekko.
Szczesliwym trafem moge skorzystac z wiedzy i doswiadczenia Alex i tym samym odbylysmy juz 4 sesje akupunktury, co 2 dni 10 igielek. Cieniutkich jak wlos, bezbolesnych. Wchodza i wychodza zabierajac co zle.
Wspomagam sie soczkami warzywnymi o poranku i dieta rozdzielna czyli nie laczaca bialek z weglo. Zero cukrow i zero kwasotworczych elementow. Wspaniale uczycie lekkosci. na tydzien dalam sobie spokoj z nurkowaniem ale powoli wracam do jogi. Do nurkowania w poniedzialek.
Do diety wprowdzialm tez nasiona chia, cos podobnego do naszego siemienia lnianego ale duzo bogatsze w nienasycone kwasy tluszczowe takie jak omega 3 i wiele witamin. Poza tym olej kokosowy i woda z kokosa. Ciekawostka, woda z kokosa to sterylny rozwor izotoniczy, zblizony budowa do ludzkiego osocza. W wielu sytuacjach awarynych, np w czasie wojny, gdy przetaczano krew a jej zabraklo podawano wode z kokosa. Cud. I mam go przed domem. Grzechem nie skorzystac.
A w oleju kokosowym znajdziemy 60 % kwasu laurynowego, czyli tego samego co wysysalismy z mlekiem matki. To on sprawia, ze nas system immunologiczny jest silny i jestesmy bardziej odporni na infekcje. Poza tym wiele wspolczesnych badan nad tym magicznym olejem wykazalo, ze po przyjmowaniu przez pacjentow 2-3 lyzeczek dziennie, choroby takie jak Alzheimer czy Parkinson zanikaja. Tysiace ludzi zaczelo chodzic , ubierac sie , mowic....oczywiscie wspolczesna medycyna nie jest zainteresowania upublicznianiem tych faktow.....Nie wiem czy u was do kupienia, najlepszy jak zawsze extra virgin tloczony na zimno. No i najwazniejsze, olej kokosowy nie posiada znanych skutków ubocznych.
A w zakresie porzadkow, lekkie sprzatkanie i odmalowanie po zimie czarnych plam na murku. Olej pod czaszka samochodu, spawanie nowego grilowiska. Posadzilismy tez trawke cytrynowa, bedzie co jesc......
Trzeba zaczac od srodka. Po perturbacjach chorobowych, ktorych jeszcze nie koniec (tydzien do skonczenia antybiotyku) pora na wzmocnienie chi i ostra praca nad regeneracja oragniazmu. Bakterie klebsielli, szumnie zwane paleczka twardzieli, zrobily ze mna co chcialy, mam nadzieje, ze ampicilina sie z nimi raz na zawsze pozegna i spokojnie bede mogla cieszyc sie, jak dotad, dobrym zdrowiem. Czuje sie juz znacznie lepiej i i w zatochach zloza ropy chyba juz sie skonczyly ale przeplukuje je regularnie.
Generalnie panuje jakas epidemia dookola, charakteryzuje sie kilkudniowa goraczka, katarem, potem wszystko ustaje i znowu powraca. I tak wirusik czy bakteria krazy z ust do ust, reki do reki po calym Tulum. Objawy bardzo podobne do dengi, czyli goraczki krwotocznej, z ktorea blizej sie poznalam w Kostaryce. No ale jak to twardziel czy jego paleczka to nie ma sie co spodziewac, ze bedzie lekko.
Szczesliwym trafem moge skorzystac z wiedzy i doswiadczenia Alex i tym samym odbylysmy juz 4 sesje akupunktury, co 2 dni 10 igielek. Cieniutkich jak wlos, bezbolesnych. Wchodza i wychodza zabierajac co zle.
Wspomagam sie soczkami warzywnymi o poranku i dieta rozdzielna czyli nie laczaca bialek z weglo. Zero cukrow i zero kwasotworczych elementow. Wspaniale uczycie lekkosci. na tydzien dalam sobie spokoj z nurkowaniem ale powoli wracam do jogi. Do nurkowania w poniedzialek.
Do diety wprowdzialm tez nasiona chia, cos podobnego do naszego siemienia lnianego ale duzo bogatsze w nienasycone kwasy tluszczowe takie jak omega 3 i wiele witamin. Poza tym olej kokosowy i woda z kokosa. Ciekawostka, woda z kokosa to sterylny rozwor izotoniczy, zblizony budowa do ludzkiego osocza. W wielu sytuacjach awarynych, np w czasie wojny, gdy przetaczano krew a jej zabraklo podawano wode z kokosa. Cud. I mam go przed domem. Grzechem nie skorzystac.
A w oleju kokosowym znajdziemy 60 % kwasu laurynowego, czyli tego samego co wysysalismy z mlekiem matki. To on sprawia, ze nas system immunologiczny jest silny i jestesmy bardziej odporni na infekcje. Poza tym wiele wspolczesnych badan nad tym magicznym olejem wykazalo, ze po przyjmowaniu przez pacjentow 2-3 lyzeczek dziennie, choroby takie jak Alzheimer czy Parkinson zanikaja. Tysiace ludzi zaczelo chodzic , ubierac sie , mowic....oczywiscie wspolczesna medycyna nie jest zainteresowania upublicznianiem tych faktow.....Nie wiem czy u was do kupienia, najlepszy jak zawsze extra virgin tloczony na zimno. No i najwazniejsze, olej kokosowy nie posiada znanych skutków ubocznych.
A w zakresie porzadkow, lekkie sprzatkanie i odmalowanie po zimie czarnych plam na murku. Olej pod czaszka samochodu, spawanie nowego grilowiska. Posadzilismy tez trawke cytrynowa, bedzie co jesc......
hmmm... http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/przereklamowany-olej-kokosowy/10ydk
OdpowiedzUsuń