wtorek, 19 lipca 2011

i juz polmetek. dzisiaj cwiczylismy lost buddy i lost line czyli szuranie na czworakach bez swiatla w poszukiwaniu zagubionej lini. Cel osiagniety, 91 minut nurkowania - jak do tej pory najdluzsze na swiecie dla mnie. jeff wciaz nas lubi, czyli nie jestesmy chyba takie najgorsze.
Komary wcinaja nas na maxa, w jungli trzeba sie pryskac co 5 minut. mamy OFFA perfuma. Pachniuch taki, ze hej.
na obrazku pyszny alkohol, jakbyz Polski ale hecho en Mexico.....nie mniej jednak swojski bardzo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz