od kilku dni mam polskiego goscia na bazie. Przywedrowal do nas podroznik Marek. Cole dal mu prace na 2 dni w zamian za dach i jedzenie, ja zabawiam rozmowa. Hehe, fajnie tak spotkac sie na pustyni.
Dzisiaj mialam wolne, wiec poszlismy w gory, piekne widoki na cale Morze Korteza.
Opisze wiecej pozniej, moze i foto sciagne od Marka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz