piątek, 5 listopada 2010

klimat wyspiarski


Sisi relaksuje się jak przystało na rodowitego islandersa.
Takiej pozycji u kota jeszcze nie widziałam.

Na wyspie znowu zawiało, dzień bez nurka. Ale po wczorajszym intensywnym snurkowaniu i 2 godzinnym spacerze moje mięśnie nie protestują przed relaksem. Czuć wzmożony ruch.

Zaczynamy oglądać Dextera, polecanego przez Piotrka i Justynę, na stronie gdzie filmy online.

1 komentarz: