wtorek, 27 lipca 2010

uro B-day




na uro wielka niespodzianka 24 ortodoksyjnych Żydów. Przyjechała grupa, będziemy nurkować, dzisiaj mieliśmy małą praktykę w basenie. Kazali mi ubrać koszulkę, bikini zabronione,i nie pozwolili uściskać dłoni pod wodą co w podwodnym świecie jest znakiem gratulacji jak się wiedzie.
Reszta później.

Baśka zaskoczyła mnie bardzo. Wróciłam z pracy, kolacja pięknie podana, kieliszki na wino zakupione, prezenty, kwiaty kolorowe. Ufff. miłe to bardzo. Potem kilka drinków kokosowo rumowych w barze La Vida Loca. Bar znany z ekskluzywnych prostytutek więc początkowo wzięli nas za dziewczyny. HEhehe, pan przepraszał po stokroć późnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz