poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Beksik

Wielka smutna historia. Wczoraj straciliśmy szaloną kochaną Beksę. Wyskoczyła mi przy skręcie do lasu prosto pod koła pędzącego samochodu. Odeszła na miejscu.... serce pęknięte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz