o przygodach w Ameryce Środkowej
Wielka smutna historia. Wczoraj straciliśmy szaloną kochaną Beksę. Wyskoczyła mi przy skręcie do lasu prosto pod koła pędzącego samochodu. Odeszła na miejscu.... serce pęknięte.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz