niedziela, 12 czerwca 2016

wiek i lata

Obejrzalam do konca, serial Bridge, dobre kino o wojnie i kartelach na granizy USA i Meksyku. Na szczescie, my bardzo daleko od tych zagadnien. Mozna beztrosko spacerowac w nocy, zostawiac otwarty samochod i jezdzic na stopa na plaze.

a tymczasem rozpoczelam kurs z mloda Jagoda, 19 lat, rok temu postanowila wyjechac do Stanow na opair i zastanowic sie w tym czasie co chce studiowac. Bravo dla odwaznej dziewczyny.  Zarobione pieniadze dzisiaj wydaje na kurs nurkowy ze mna. Przyjemnosc, pojetna i bystra dziwczyna. Patrzac w jej kartoteke podliczylam daty i wychodzi, ze jestem 19 lat starsza...hehehe, gdzies tam w srodku mnie to zaszokowalo. chyba juz powinnam sie przyzwyczajac, ze studenci beda coraz mlodsi..... najmlodszy byl urodzony w 2005 roku.....

Brat Jeff wrocil z Anglii, gdzie spedzic ostatnie 3 tygodnie z blizniakami i reszta rodziny. Postanowil tez tam, ze jednak ugnie sie i podda presji i wyjedzie na stale do zimnej, deszczowej Wielkiej Brytanii. Wielka przeprowadzka na nastapic we wrzesniu. Nam pewnie przypadnie zajecie sie calym inwentarzem...... jakby na to nie patrzec , lepiej by byli razem tam nize utrzymywali tez bezsensowy twor rodziny rozbitej. Szykuje sie tez slub, gdzies w toskanskim domku rodzicow Claire, a zatem bedziemy sie tez bawic. Data jeszcze nie znana. Shaleh, mama Jeffa, mocno zmartwiona calym tym pomyslem, bo dystans do wnukow sie wydluzyl i ciezko bedzie z nimi spedzac czas. Ich finansowe szanse na przylot tutaj, w 5 osob, jest raczej slaby....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz