czwartek, 5 listopada 2015

jesien

dzisiaj szry deszczowy dzien...podobnie jak u Was dla odmiany.
a zatem jest jesien, rano zdecydowalam ubrac nawet dluzszy rekaw.

moje szczesliwe auto po raz 3 w tym miesiacu w warsztacie...... mechanik wlasnie stwierdzil, ze wszystko w nim jest kiepskie i zrobione po lebkach. raz jeszcze westchnelam....bo coz teraz z tym uczynic. wykupilam ubezpieczenie na rok i bedzi mi sluzylo czy chce czy nie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz