poniedziałek, 30 czerwca 2014

odwiedzilismy dzisiaj przesliczny system Sac Be Ha.
Wspaniala jaskinia, plyciutka wiec dlugo mozna sobie na 2 butlach ponurac, bialutka, wiec swiatlo sie pieknie odblyskuje i stostunkowo waska, wiec swiatla jakby wiecej w tunelach.
Zotz zrozpaczona na brzegu zostala, podczas naszej nieobecnosci odwiedzily ja malpy. Chyba ja wystraszyly troszke, polamaly galezie nam na auto, na szczesie lodowki nie umialy otworzyc, drinkow nie wypily....a Zotz wydygana na maxa czekala skulona jak trusia.
A malpy 3, moze 4, blisko nawet zeszly, czepiaki, fajnie, ze nie na lancuchu jak w niektorych miejscach tutaj.  Dobry to byl dzien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz