sobota, 3 marca 2012

banda psich lap



po kilku pracowitych dniach nastal czas czystych przyjemnosci.
na specjalne nurkowanie przyjechal Pete, teraz z Cancun, pracowalismy razem w Cabo i Jordanii. Pawlowi zmiksowalismy Nitroxa 40 aby sprawdzil jak cialo reaguje na wode po 4 miesiacach przerwy, po chorobie babelkowej....
wszystko sie udalo git! nagielam dla chlopakow nieco zasady jaskiniowe, ale 3 instruktorow to raczej mocna grupa i male jest ryzyko, ze nawet bez przygotowana technicznego wywina jakis numer i spanikuja.
pieknie bylo wiec. wieczorem Pawel preparowal Margerity, pierwsza wyszla super!

na foto nasza gromadach kudlatych. Molly miesci sie w paszczy Zots, jeff mowi, ze kupa ZOts jest tez wieksza od niej samej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz