wtorek, 13 grudnia 2011

powrot do jaskin

poki co 2 nurki w Chacmoolu, dla sprawdzenia nowej konfiguracji, wszystko dziala. Drobne dopasowania za drugim podejsciem i sprzet gotowy.
Do dzisiaj pelnilam dyzur braterski, opiekunki 4 letniej Salmy, rodzice fanatycy siedza w jaskini, a ja polska ciotka pod reka wiec czemu nie. Salma to udany egzemplarz. Plywalysmy w cenocie lodowato zimnym, mala dzielna jak zolnierz.
musialam odpowiedzic na 1000 pytan, ale znam tez odpowiedzi na kilka swoich, eheheh. jeff po jednym dniu z nami podziekowal, 4 paplajacych Polakow w tym dziecko to jakby za duzo. Jutro Marta z Pawlem i Salma wyjezdzaja, powrot do Krakowa, na jakis czas, zobaczymy sie jednak nie raz, jaskinie wciagaja.

1 komentarz:

  1. Kochana i jesteśmy ci za tą opiekę dozgonnie wdzięczni, Salma też (chociaż ma jeszcze sporo pytań do ciebie)... :)

    OdpowiedzUsuń