niedziela, 11 września 2011



wracam na bloga. bylam pod woda. teraz kiedy zegar tyka staram sie jak najwiecej wycisnac z krasowego krajobrazu. Jeff mial kurs zabral mnie na 5 nurkowan ze studentem z Brazylii. Fajowo bylo.
Dzisiaj idziemy juz sami.
ps. robaka pogonilam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz