wtorek, 17 sierpnia 2010

OWD dla roki








Dobrze miec luz i wakacje. Ostatecznie rozeszly sie nasze drogi z Rich Coast Diving.
Jestem teraz freelancerem. Dobry czas, bo Roksana tutaj i mamy duzo czasu na pierdoly.
Dzisiaj zaczelysmy szkolonko OWD. Zajecia basenowe, jednym ciagiem, 3 godzinki.
Az aparat podwodny nie wytrzymal i puscil....
Wieczorem winko, muzyczka i gallo pinto. Omar uczyl nas dialektu Pachuca.
W piatek jedziemy na treking na wulkan Arenal. Lejaca sie zywa lawa fascynuje mnie od dziecinstwa. Urrrrraaaaa....Pura Vida.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz