wtorek, 6 lipca 2010

"krótkie powtórki"


Martin zaproponował spotkanie o poranku, w celu poprawienia poprzednich wyników egzaminów. Miało być krótko i zwięźle, w połowie jeszcze wypadł mecz Holandia - Uru i tak spędziliśmy 8 godzin.
Zawsze w testach są jakieś podchwytliwe pytania, zawsze ktoś powie coś od rzeczy, patrz Peter, i tak zaczyna się długa dyskusja. Jedno jest wspólne, wszyscy po omacku odpowiadamy na pytania o przypływach, prądach i falach....niby temat do ogarnięcia, ale jednak kłopotliwy. Martin zrobił krótki wykład, ale trzeba poczytać po swojemu jeszcze.

Dzisiaj zaczęło się skarnie, ale od południa pada deszcz. Rozmroziliśmy lodówkę, wymieniłam żarówkę w pokoju, a Stef i Oli czekają na wskrzeszenie klimatyzacji. Noc bez klimatyzatora jest długa i człowiek się poci jak mysz w malignie. Każdy woli dopłacić do mieszkania i mieć komfort. ja dopłacam.:)

Uaktywniłam FB. Co za postęp. naciski z różnych stron, prośby i zapytania. Argumentem, który mnie przekonał ostatecznie były zdjęcia. Spora baza do przeczesania wśród profili ludzi, z którymi spędziłam ostatnie lata. Pozostawię jednak mój profil na marginesie, to taki łom, inaczej się nie dało.

I jeszcze dla wizualnych mapa Kosty, dla lepszej orientacji w terenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz