poniedziałek, 16 września 2013

zemsta Chaca

Juz nie chcemy wiecej deszczu. Niech bog Chac przestanie sie wyglupiac, ile mozna. O tyle tylko, ze tutejszce podloze jak gabka pochlania wszystko, nie ma ryzyka powodzi. A to ze po domu kajakiem mozna to inna sprawa....
Pada wlasciwie bez przerwy, nie ma slonca, a jak sie pojawi raz na kilka minut to zaraz go chmury zakrywaja i deszcz sie leje. jakas zemsta Chaca. Cieplo w prawdzie, ale juz mi obrzydlo patrzenie na szarosc nieba. A do tego konczy nam sie serial Dextera i nie wiem co bedziemy robic po ostatnim epizodzie....
A w Tuluym przy deszczu paleta atrakcji jest ograniczona. Biedna Aga z Pawlem pojechali w teren szukac przygod, bo suszenie mokrego recznika aby byl gotowy na nowy deszczowy plazowy dzien nie ma sensu....

Tymczasem wujek Jeff 2 tygodnie po operacji juz dziwga szesciopaka, a nawet raz go nakrylam z 12 pakiem. Szukamy tez intensywnie przelotu ale cholercia nie jest latwo, ceny chyba z uwagi na deszcz poszly w gore jak rakieta jakas. Ale plan trzeba zrealizowac, Jeff sie tylko zastanawia czy we dwoje.

Mielismy tez gosci z Kanady, piekny dom wynajeli na plazy ale niestety cale 10 dni padalo.....udalo nam sie jednak kilka razy zanurkowac, snurkowac i grilowac wbrew deszczowi! a i jednego wieczoru wepchnieto mnie do basenu wraz z aparatem i tym samym nie mam juz malego smigacza co to fotki na strone popstrkac moze.....grrrrrrr. suszy sie ale bez wiekszego skutku dodatniego. moze gdyby slonce bylo wilgoc by sobie poszla, ale nie ma slonca, grrrrr.


3 komentarze:

  1. Przy takiej pogodzie i przy takim serialu mozna na glupie pomysly wpasc... He, he, he...

    OdpowiedzUsuń
  2. goś u nas też szaro i będzie szaro przez najbliższe pół roku... gheghe

    OdpowiedzUsuń
  3. to takie preludium przed przyjazdem w szarosc

    OdpowiedzUsuń