czwartek, 22 września 2011


kolejny dzien w wodzie, 32 stopnie. piekne widowisko, czekam na zdjecia i filmiki od klientow.....podesle jak skopiuje.
w domu mieszka sie sielsko, cisza i spokoj. prawdziwy relaks po pracy, rozwiesilam hamak, ale w porownaniu z tym w Tulum wyjatkowa niewygodny....zylasty jakis.
na foto poranne lowy z basenu...sniadanie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz